Tak tak szybko mi jakoś poszło robienie komina i minetek dla Kamili mam nadzieję że się spodoba. Jest cieniutki i delikatny taki na wiosenne chłody:) Nie widać za bardzo wzorku bo jest z czarnej włóczki robione:)
Tak wyglądał dwa dni temu :)
A tak wygląda dzisiaj:)
sama siebie zadziwiam że tak szybko mi to poszło, no a teraz czas zabrać się za następne prace póki dzieci się grzecznie bawią:)
Super ;) NA prawdę super ;)
OdpowiedzUsuńWiolu, zadziwiasz mnie :)
OdpowiedzUsuńtez zaczelam swoj w tamtym roku haha i dalej nie skończyłam, az mi glupio
OdpowiedzUsuńNiesamowite tempo:)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie no a tempa to pozazdrościć tylko
OdpowiedzUsuń