Moja majówka minęła mi i szybko i wolno a najbardziej ciągnęły mi się dni kiedy to moje młodsze dziecię marudziło jesteśmy w trakcie ząbkowania więc tragedia, w między czasie udało mi się trochę przygotowań poczynić do wymianek i trochę do zbliżającego się dużymi krokami jarmarku:) ale że pogoda była śliczna i moje maleństwo trochę spokojniejsze było postanowiliśmy się wybrać do Chudowy na zamek:) świetny wypad a co będę dużo pisać pooglądajcie zdjęcia jak tam ślicznie no i na kocyku w cieniu drzew można się pobyczyć:)
z rodzina ;) i to najwazniesjze
OdpowiedzUsuńlubię takie wypady :)
OdpowiedzUsuńśliczne to Twoje maleństwo :)
pozdrawiam!