Bałwanek:)

to teamt co miesięcznego wyzwania w Klubie Twórczych Mam tym razem pomysłodawczynią była Hania a moja interpretacj atematu wygląda tak

                                                      dwie bransoeltki śnieżno-białe

komplecik czapeczka i szalo-komin rónież śniezno-białe

oraz wisiorek bałwanek :)

jak wam się moje bałwanki podobają:)

a na koniec poczęstujcie się ruskimi pierogami mojej roboty od dawna za mną chodziły i dzisiaj sobie zafundowałam na obiadek najpierw ugotowane a potem odpieczone takie mi najlepiej smakują nawet moja córeczk asie dzisiaj nimi zajadała i powiedziała mama pycha są:)

Pozdrawiam was :)

Moje królewny i cała reszta:)

Dzisiaj moja starsza córeczka miała w przedszkolu bal przebierańców więc o niczym innym się nie mówiło a przebrana była za Alladyne i wyglądała tak

pozowała jak modelka:) zdjęcia z rana jak do przedszkola poszła czyli koło 8:30

Moja mała się bawiła a ja w domku obiadek pichciłam dzsiaj była grochówka

potem wykończyłam dwie kolejne bransoletki:)

pastelowa

i złota

a taki porządek zrobiłam sobie z moimi koronkami:)

a moja druga królewna też pozowała do zdjęcia ze swoim królikiem i telefonkiem dzisiaj powędrowały razem z nią do łóżeczka będą razem spać:)

a ja zasiadam przy ciepłej herbatce  pod kocykiem i jakąś robótką w ręce:) bo jakże by inaczej 

pozdrawiam was serdecznie i ciepło:)

Filcowe etui i bransoeltka miłości:)

Lubię filc i robić z niego bo to bardzo fajny materiał i fajnie się znim pracuje ostatnio zrobiłam filocowe etui na telefon i spodobało się więc poszłam za ciosem i powstało kolejych 4 :) już są w planie kolejne pomysły mi się mnożą :) A to co powstało prezentuje siętak (zdjęcia nie są zbyt ładne bo pogoda też nijaka i zdjęć nie da się zrobić)

 pokażę jeszcze bransoletkę jaką zrobiłam na konkurs w  To co kocham http://tocokocham.pl/ o tematyce 

 MIŁOŚĆ - LOVE - AMOUR - EL AMOR - AMORE  

chyba dobrze oddaje temat:)

a na obiadek dzisiaj miałam pyszny żurek :) oj dawno nie jadałam a smakował mi bardzo, zresztą nie tylko mi :) reszta domowników też była zadowolona:)

Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku:)

Dla Diany i Ali i "Być Kobietą"

powstały takie dwa kompleciki czapeczka i szaliczek dla mamy i czapusia i szalo-komin dla córeczki szare i białe a prezentują się tak same i an modelach:) paczuszka już dotarła do pań i wiem że i matka i córka zadowolone są :) co mnie cieszy. My z dianą dość czesto sobie posyłamy co nieco bo zawsze coś jest atkiego co byśmy chciały mieć a u drugiej na blogu jest:)

a Diana do mnie przysłała takie oto cudenka  lala  Drakula :) dla mojej starszej córeczki ostatnio moje dziecię oszlało na  punkcie Monster Haigh a to ich łągodniejsza wersja:)

Biorę udział także w zabawie u Tafcik http://tancemhaftowane.blogspot.com/ Być kobietą, zadanie miałyśmy nastepujące nosic piękne kolczyki z dumą:) ja osobiście uwielbiam duże dolczyki chociaz w zimnie raczej mniejsze noszę częściej z powodu szali i czapek o które mi kolczyki zachaczają chociaż wybran edo małych nie należą:) a tak się prezentują:)

uwielbiam takie kolczyki co dzwonia i dyndają:) akurat te były noszone ostatnio i są to prezenty wyminakowe od was :) chociaż takich które noszę z dumą jest więcej i chyba znudziło by wam sięoglądanie:)

a ijeszcze na koniec może ktoś ma ochotę poczęstować sie moim wczorajszym obiadkiem tradycyjni ejak w niedzielę muszą być kluseczki rolada i coś do czyli tym razem padło na buraczki:) moi domownicy nie wybaczyliby mi gdyby w niedzielę nie było kluseczków a najbardziej starsza córeczka bo ona je uwielbia:)

Trochę sobie podłubałam

i powstało kilka drobiazgów o takich jak bransoletki, broszki a wyglądają tak

a moje królewny dzisiaj się tak słodko razem bawiły w sumie rysowały:)

a zeby nie było że tylko dłubałam to pokażę wam jeszcz eco słodkiego zrobiłam 

a powstał blok pycha :) szybkie do zrobienia i słodkie:)

pozdrawiam niedzielnie:)

Etui i .........

Wczoraj wieczorem zrobiłam sobie przerywnik od drutów i szydełka i powstało takie sobie Etui walentynkowe na telefon

A i przygotowałam wczoraj jeszcze dla mojego R kolację urodzinową  makaron z sosem śmietanowo serowym z kurczakiem  pycha było:) winko moje kochanie po drodze zakupiło :)

a porządkując zdjęcia na kompie okazało się że nie pochwaliłam się wam jakie śliczne bombki dostałam od Paulinki tak więc nadrabiam zaległości:) ta z konikiem oczywiście została u nas bo moja córeczka starsza uwielbi konie a druga powędrowała w prezencie dla rodziców mojego mężczyzny:)

Pozdrawiam was sobotnio:) i miłego weekendu życzę:)