Dzisiaj będzie o potworkach ale sympatycznych i takich kochanych do przytulania a powstały one za sprawą
Wyzwania Potworzastego u Joasi jak zobaczyłam temat od razu wpadł mi do głowy pomysł na szydełkowego Elma swoją drogą moja młodsza córeczka Malwinka bardzo go lubi i woła na niego Emi :) jak już powstał Elmo to pokusiło mnie i powstał także Ciasteczkowy Potwór dzieciaczkom moim tak się spodobały maskotki ze już podsuwają mi kolejne pomysły na zabawki więc chyba nie pozostaje mi nic innego jak tylko spełniać zachcianki bo w sumie przyjemnie się je robi a i efekt końcowy cudny:) ale koniec z tym pisaniem bo pewno czekacie na fotki:) a będzie ich trochę :) także zapraszam do oglądania i komentowania:)
i tak prezentują się moje potworki :) jak wam się podobają?
Pozdrawiam was serdecznie
Cudne potworki :-) Elmo ma przepiękny uśmiech :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Przeurocze :) Z wielką chęcią przygarnęłabym tego czerwonego :)
OdpowiedzUsuńfajne potworki :)
OdpowiedzUsuńO jakie fajne :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Dobry potwór nie jest zły, a Twoje szydełkowce są przeurocze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
są niesamowite, powiem nawet że bardzo słodkie chodź to potwory:P
OdpowiedzUsuńŚwietne te potworki :)) Moja córcia też lubi Elmo, woła na niego Emo :) Kupiłam jej takiego w H&M i wszędzie go ze sobą zabiera :P
OdpowiedzUsuńPowtórki są urocze :) Twoje szydełkowe wykonanie... Imponujące i piękne :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wow!!!Świetne, kapitalne i cudne!!!!
OdpowiedzUsuńPotfur! Nie można się nie uśmiechnąć :)
OdpowiedzUsuńsuper potworzaste stworki :) Dziękuję za udział w wyzwaniu! :)
OdpowiedzUsuńpotworki cudne :) ty to masz rękę do tego szydełka :) trzymam kciuki za wygnanie w wyzwaniu:)
OdpowiedzUsuń