nieubłaganie, jeszcze niedawno maleństwo takie leżało w łóżeczku, pamiętam jak pierwszy dzień do przedszkola szła a teraz już do szkoły do pierwszej klasy chodzi i dzielnie sobie radzi :) moja królewna z charakterkiem :) ale mi się na wspomnienia wzięło :) Dobra już się nie rozczulam pochwalę się wam moja solenizantką bo to właśnie dzisiaj moja najwspanialsza robótka kończy siedem lat:) Torcik specjalnie na zamówienie bo Monsterki są na topie:) Dobrze że są kochane ciocie które ratują gdy trzeba :)
myślimy nad życzeniami a siostrzyczka kombinuje jak tu świeczki zdmuchnąć:)
no i już dmuchamy :)
a teraz się przytulamy:)
i wygłupiamy specjalnie dla mamy
kilka zdjęć z zabaw dzieci niewyraźne ale niestety one były w ciągłym ruchu:)
a takiego stworka każdy z uczestników zabawy dostał do domku w podziękowaniu za wspólną zabawę
chyba się dzieciom podobało :) bo moja córeczka zapytała czy znowu jej takie urodzinki zrobię :) a to chyba dobrze znaczy:)
Pozdrawiam was serdecznie:)