Ostanio mało mnie na blogu ale postaram się to nadrobić. Cały czas coś się dzieje i do tego chyba znowujakieś przezięcienie mnie dopadło :( mam nadzieję że nic więcej się z tego nie rozwinie bo już mam dość chorowania. A tymczasem pokażę wam co powstało jakiś czas temu a nie zdążyłąm wam pokazać
na początek podkłądki pod kubki w czerwieni
podusia do pokoju moich córeczek
czapka, która już cieszy nową włąścicielkę
Pozdrawiam was serdecznei Wiola
same cuda
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAle słodkie te podkładeczki!!! POducha też jest super.
OdpowiedzUsuńŚliczne podkładeczki, kolor rewelacyjny! A i poducha jest super;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie szydełkujesz ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Basia