i kolczyki :) zainspirowane jego kolorami
Jak wam się podobają bo mi strasznie. Musze się wam przyznać że trochę czasu mi zajęło ich zrobienie, wydaje się że to takie proste ale wcale takie nie było:)
Moje dziecię miało wczoraj w szkole Festyn o zdrowiu były różne zabawy ruchowe jak również nie zabrakło kąciku z wypiekami rodziców. Nasza klasa zrobiła kącik z żywnością wegańską (czyli żywność bez użycia produktów pochodzenia zwierzęcego). Dostałyśmy przepisy na sałatki i pasty , poszukałyśmy w necie i tak powstały nasze potrawy . Muszę przyznać że jest to naprawdę pyszna kuchnia, ciekawe połączenia smakowe, na pewno wykorzystam jeszcze niejeden przepis z tej kuchni :) Ja upiekłam ciasto z kaszy jaglanej z jabłkami przepis z tego bloga zapraszam tam jest wiele ciekawych przepisów. A oto jak prezentowało się moje ciacho
Przepis na ciacho:
Ciasto jabłkowe z kaszy jaglanej
300 g surowej kaszy jaglanej
1,5 kg jabłek
1 łyżka cukru z wanilią (lub ekstraktu waniliowego)
1 łyżeczka cynamonu
garść rodzynek (może być pół szklanki miodu lub innego słodzika)
1,5 kg jabłek
1 łyżka cukru z wanilią (lub ekstraktu waniliowego)
1 łyżeczka cynamonu
garść rodzynek (może być pół szklanki miodu lub innego słodzika)
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce. Wymieszać wszystkie składniki. Przełożyć masę do keksówki ( ja zrobiłam w tortownicy) dokładnie wyłożonej papierem do pieczenia (formy silikonowe, teflonowe lub ceramiczne nie trzeba wykładać ). Ciasto włożyć do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec 90 minut do zrumienia się wierzchu.Pozostawić w formie do całkowitego wystudzenia.
i nasz mały kącik niestety zdjęcie zbyt późno zrobione brakowało już sałatek i ciast (jak uda mi się dostać zdjęcie to pokaże)
Powiem wam że super się bawiłam na tym festynie:) moja Kalinka szalała, pomalowała sobie twarz ( była kotkiem), ja byłam na zajęciach z pilatesu (super sprawa) zagrałyśmy razem z Kalinką jej koleżanką i mamą koleżanki w piłkarzyki mamy kontra córki no i przegrałyśmy chociaż walka wyrównana była. Dzień super spędzony no i jak zdrowo:) jeśli chcecie przepis na jakąś pastę lub sałatkę piszcie opublikuje:)
Pozdrawiam Wiola
Próbowałam tej plecionki, ale jakoś mi nie wychodziło! Super te kolczyki. Bużka!
OdpowiedzUsuńPS Jak tam moje bransoletki, bo ja chyba uzależniona na nie jestem :-)
Śliczne te kolczyki, na pewno spróbuje je zrobić jak zdobędę odpowiednie materiały . Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKolczyki sa przepiekne. Podziwiam za cierpliwosc.
OdpowiedzUsuńZycze milej niedzieli i pozdrawiam serdecznie
Gabi
świetne a ciasto mniam
OdpowiedzUsuń