W ciągu dnia powstała broszka a wieczorkiem wzięłam się za druty. Zrobiłam sobie ciepłą herbatkę usiadłam przed telewizorem i zaczęłam działać. Coś tam wychodzi zobaczymy jak szybko mi pójdzie :) w planach sweterek :) a teraz pokaże wam jak się zapowiada:)
Już nie mogę się doczekać efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńNie nadążam za Twoimi postami ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająco się ten fiolet prezentuje :))
To jest bordo tylko tak na zdjęciu dziwnie wyszedł:(
Usuń