środa, 19 września 2012

Tusal

Kolejna odsłona słoiczka:)

ostatnio mało mnie na blogu ale to za sprawą tego ze cały czas coś robię już niedługo pokażę wam co choć nie wszystko na razie mogę pokazać:) i moja starsza córeczka ambitnie che chodzić na dodatkowe zajęcia plastyczne i włoski także dwa dni w tygodniu poniedziałki i wtorki mamy tak wypełnione że nie ma czasu na nic, już nie wspomnę o tym że wzięło mnie na porządki jesienne:)hihihih i sprzątanie wre wczoraj umyłam okna a dzisiaj pogoda się popsuła pokropiło hmmmm... mogłam nie myć ale nie mogłam już an nie patrzeć:) na szczęście moje młodsze dziecię współpracuje z mamą i praca nam się układa:)

6 komentarzy:

  1. uwijasz się jak pszczółka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem ciekawa co z tego wyjdzie:) można powiedzieć że tworzysz coś z niczego:)

    zapraszam na mój nowy pyszny post:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również jestem bardzo ciekawa:))Będę zaglądać:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pochwal się co córka na zajęciach stworzyła,a ty zapewne nas zaskoczysz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pochwal się co córka na zajęciach stworzyła,a ty zapewne nas zaskoczysz :)

    OdpowiedzUsuń