a jest tak, zostało jeszcze coś do zrobienia ale to już nie dzisiaj:)
oto moje korale
To by było na tyle:)
poniedziałek, 26 marca 2012
Korale i broszka
Materiał, igła, nici, koraliki i trochę zapału do pracy no i trochę natchnienia i tak powstały takie oto koralisie i broszka. Było tak:
a tutaj moje i mojej strojnisi mamy takie same a córeczka zadowolona:)
niebieskie esy floresy:)
czerwono- biało- czarne
coś a'la wężowa skórka broszka i korale
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ekstra!!!!
OdpowiedzUsuńno patrz... ja się już rok temu przymierzałam do zrobienia takich korali. nawet jakiś szaliczek wygrzebałam na ciuchach z myślą o takiej produkcji... i na myśleniu się skończyło. zdradzisz jaka jest technika? szyjesz tunel z materiału, czy tylko obwijasz wypełnienie materiałem?
OdpowiedzUsuńzapomniałam dodać, że niebieskie esy-floresy najładniejsze (wg mnie) :))
UsuńPiękne
OdpowiedzUsuń...ależ to śliczne...a ta ostatnia broszka powala....
OdpowiedzUsuńWow.. jestem pod wrażeniem. Super :))
OdpowiedzUsuń