Wczoraj wieczorem jak moje córeczki grzecznie poszły spać ja sobie usiadłam i postanowiłam stworzyć broche nie broszkę a czemu to zaraz zobaczycie. Widziałam taką w niedziele i tak mi się spodobała że zapragnęłam mieć coś takiego. A że uwielbiam broszki to bardzo szybko ją zrobiłam żeby móc nosić i się nią pochwalić. Są małe niedociągnięcia ale mi i tak się podoba ( już dzisiaj była noszona:))super się prezentuje:)
i jak wam się podoba:)
super wyszła:)
OdpowiedzUsuńSama bym taką chciała:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę to brocha :)
OdpowiedzUsuńto jest jedna czy trzy?
OdpowiedzUsuńjak wielka brocha, to może jedna..
w każdym razie chyba dużo zależy z jakiego materiału,
można ją poczynić.
mi najbardziej do gustu przypadł ten bordowy na dole ;)
klimaciarski!
Trzy połączone razem:) to jest fiolet tylko tak wyszło na zdjęciu:)cała brocha jest w odcieniach fioletu :) taki misz masz mi się spodobał:)
UsuńWspaniała broszka wygląda ślicznie
OdpowiedzUsuńte kwaty sa szczegolnie ladne ;)
OdpowiedzUsuńSuperowa, chociaz chyba fajnie byloby zobaczyc ubrana te broszke na Tobie :) :*
OdpowiedzUsuń