czwartek, 23 maja 2013

Tak jakoś o wszystkim i o niczym.....

jakoś ostatnio mało mnie tutaj a to za sprawą lenistwa jakie mnie dopadło podczas nieobecności moich pociech. Musze wam powiedzieć że odpocząć super sprawa ale jakoś strasznie cicho mi w domu tym bardziej że moje kochanie w pracy na popołudniową zmianę. Wypoczęta czekam na powrót mojej starszej córy z zielonego przedszkola, który już jutro oj ciekawa jestem wrażeń jakie będą no i czy w ogóle stęskniła się za mamą bo cały tydzień nawet mnie nie słyszała :) zakaz rozmów z dziećmi :) ale co dziennie maila dostawaliśmy że wszystko ok i co dzieci robiły :) nawet jedno zdjęcie dostałam z pierwszego dnia moje zmęczone zabawą maleństwo


poczęstuję was też moim wczorajszym obiadkiem risotto z warzywami i mięskiem:) pycha no i na deser babeczka


w wazoniku kwiatuszki nazbierałam sobie na spacerku z pieskiem:)


a na koniec taka sobie ja :) zobaczcie jak mi włoski urosły :) hihihi jeszcze takich długich to nie miałam :) przynajmniej nie pamiętam kiedy to było, a zdjęcie zrobiło mi dzisiaj moje kochanie przed wyjściem do pracy :) poranny rytuał kawcia i telefon:) hihihihi i rozmowa z Paulinką :) dzięki kochana za dotrzymanie towarzystwa:)


Pozdrawiam was serdecznie :)
No i specjalne pozdrowienia dla Pani Krysi stałego bywalca:)


11 komentarzy:

  1. fajnie Ci w tych dłuższych włoskach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten poranny rytuał to już uzaleznienie heheh ... zdjecia świetne a małą cudnie wyglada mimo że zmeczona ach i te twoje niebeiskie naczynia rewelacyjne pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak miło cie widzieć ,,
    Dzieciątko zmęczone ale pełne wrażeń..

    OdpowiedzUsuń
  4. Poranne rytuały to jest to....a bez dzieci to faktycznie dziwnie jest...

    OdpowiedzUsuń
  5. Mojej najdłużej w domu nie było z 2 dni, ale i tak ja widziałam, bo ona była w tym samym mieście u babci i tęskniłam oj teskniłam. Córeczka niesamowicie do ciebie podobna, śliczne kobietki jesteście :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze pyszności serwujesz a wyglądasz świetnie

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniam, pyszności ;-)
    Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej! Jakie ona ma "Twoje" oczy!! I jak, fajnie Wam teraz po takiej rozłące?
    pozdrowienia
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  9. Obiadek pycha ! Poranne rytuały to najistotniejsza część dnia :) Zapraszam do mnie na smaczne wyzwanie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, a kawusia..szkoda, że teraz to trochę za późno, bo narobiłaś mi ochoty..

    OdpowiedzUsuń
  11. Ślicznie wyglądasz :)
    Trochę to dziwne, że nie można rozmawiać z dziećmi

    OdpowiedzUsuń