niedziela, 23 listopada 2014

Elfy...

A dokładniej czapki Elfów w zieleni na główkach moich córeczek. Idą święta czas szykować pierniczki, prezenty i inne rzeczy może moje elfy mi pomogą w takich pięknych czapach:)




Moje słodkie Elfy 
Kalinka i Malwinka


a tak prezentują się czapki same


Oprócz czapeczek upiekłam mufinki pyszne czekoladowe :)


do tego kawa i chwila relaksu:)


a takiego gościa mamy w nowym domku na balkonie :)


Pozdrawiam Wiola:)



10 komentarzy:

  1. cudne te Twoje córy :) a jakie już duże czapki sa obłędne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czapki sa sliczne, a cory masz ladne .
    O tez by mi sie takie elfy przydaly. Niestety moje sa juz dorosle i przychodza chetnie, ale zeby sie rozgoscic, hi, hi
    Pozdrawiam
    Gabi

    OdpowiedzUsuń
  3. z elfami wiadomo, że praca przyjemniejsza :)
    fajnie, że już nowych lokatorów w domku gościcie :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę jaka superowe Elfy - hm idę do kuchni piec babeczki !

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie ładne elfy;) i śliczne czapunie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, a corcie jakie zadowolone :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne elfy i ich czapeczki :) muffinkę sama chętnie bym pochłonęła. Sikoreczka pewnie też się czaiła na jedną :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne elfy :-) Pięknie wyglądają w nowych czapkach :-)
    Cudne zdjęcia :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czapki są świetne, elfiki wyglądają na bardzo psotne ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Córeczki podobne do Ciebie :) Czapeczki ładne ale na córkach prezentują się o niebo lepiej :)

    OdpowiedzUsuń