środa, 27 czerwca 2012

Na bogato...

czyli złota bransoletka wykonana na specjalne zamówienie sznurami szydełkowo-koralikowymi. A teraz zobaczcie efekt :) mi się podoba jak złota nie noszę tak taką bransoletkę chętnie bym założyła :)



i co o niej sądzicie? 



17 komentarzy:

  1. Niby taka prosta a zarazem bogata. Super wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszła SUPER!!! ja tez złota nie noszę a taką bym nie pogardziła ;) Brawo Wiolu!

    OdpowiedzUsuń
  3. na ogół złota nie noszę, ale dla takiej bransoletki zrobiłabym wyjątek, jest śliczna :)
    zapraszam do zobaczenia mojego nowego wpisu, też coś na zamówienie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czułabym się w niej BOSKO:))

    OdpowiedzUsuń
  5. oj faktycznie na bogato i pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  6. masz rację, prosta a zarazem bogata - w sam raz na lato! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lato na bogato :) Jest prześliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczna ja za tym kolrem nie przepadam wole srebro ... ale wyszła ci cudnie pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  9. Bomba! Cudowna bransoletka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna, mój synek byłby zachwycony lubi błyskotki

    OdpowiedzUsuń
  11. Prześliczna chętnie bym ją nosiła.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Tez nie przepadam za zlotem ale ta jest super ;o)

    OdpowiedzUsuń
  13. i nie musi miec nawet jednego karatu, a i tak jest bezcenna ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow ja za złotem też ne przepadam, ale takie cudo bym nosiła:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń