ale jakie:) moje córeczki dzisiaj od rana pełne energii więc trzeba było coś wymyślić żeby trochę spokoju było, a że moja starsza pociecha uwielbia filcować na mokro to dałam się namówić na to:) tak też po zabawie młodsza poszła spać a my do filcowania. Tak się fajnie bawiło że maleństwo wstało i dołączyło do siostry:) nie myślałam że dziecko półtoraroczne tak się wkręci w filcowanie:) ale miały frajdę mam pozwoliła się wodą bawić:) a teraz zdjęcia trochę ich napstrykałam nie mogłam się powstrzymać:) na końcu Malwinka umila prace siostrze grą i śpiewem:)
no kochana to twoje małe zdolniach za niedługo piękniejsze rzeczy będą od ciebie robic hehe ale frajde maja pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńAle fajne dziewczynki, rosna male artystki :)
OdpowiedzUsuńdziewczyny miały zabawę na całego :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
Toż to Dzieci Artyski, to i twórczo uzdolnione są :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ależ dzieci sie słodko bawią! Super zabawę miały. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiło patrzeć jak rosną małe rękodzielniczki..pozdrawiam Ewa:)
OdpowiedzUsuńJuż pisałam na Twoim drugim blogu, ale napiszę jeszcze raz PRZEŚLICZNIE
OdpowiedzUsuńsuper bawią się twoje dzieci Wiolu widać że sprawia im to niesamowitą frajdę:))
OdpowiedzUsuńWiolu zapisałaś się na siłownię twórczą Turkusowego hamaka - żeby uczestniczyć trzeba jeszcze pobrać baner siłowni i umieścić go na swoim blogu w pasku bocznym z przekierowaniem. Zapraszamy też do zapoznania się z regulaminem http://turkusowyhamak.blogspot.com/p/regulamin-turkusowego-hamaka.html
Pozdrawiamy zespół ZKK - TH
ależ urocze, świetnie się bawią
OdpowiedzUsuń