Mój weekend upłynął mi pracowicie a to nie tylko robótkowo ale i kuchennie, a powstało kilka pyszności do zjedzenia między innymi babeczki marchewkowe z orzechami, ciasto kruche z jabłkami, na obiadek karkóweczka, moje ogóreczki które zakisiłam są już pycha, no i powstał też keczup będzie jak znalazł na zimę:)
a co z biżuterii powstało pokaże niebawem
Uwielbiam takie działania kuchenne
OdpowiedzUsuńWidzę, że same pyszności zostały przygotowane :) Oj, marzę żeby mieć swój domek albo mieszkanko i mieć gdzie trzymać takie domowe przetwory. Na razie podkradam mamie jak u niej jestem :) Hihi a żeby coś piec to się muszę za robotem kuchennym rozglądnąć i foremkami ;)
OdpowiedzUsuńsame pyszności ... mmmmm ale małe pomocnice pozdrawiam cieplutenko
OdpowiedzUsuń