......powstał pasek ale może od początku jakiś czas temu Pandzioszka na swoim blogu opublikowała zdjęcia paska jaki by potrzebowała do sukienki, którą sobie kupiła i prosiła o pomoc. Stwierdziłam, że pasek ciekawy i że koronki mam takowe ewentualnie coś dokupię postanowiłam stawić czoła wyzwaniu i spróbowałam zrobić paseczek. Powiem wam że jestem zadowolona z efektu końcowego zresztą sama Pandzioszka też ( przynajmniej tak napisała:)) bo paseczek już gości u niej. Pokaże wam najpierw zdjęcia jakie pokazała Pandzioszka a potem moją wersję paska Zdjęcia pożyczone od Pandzioszki
a teraz moja wersja
i co myślicie?
a tak na koniec to bardzo dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia :) już dzisiaj czuję się lepiej, w ogóle okazało się że to nie choroba tylko nasilenie się mojej alergii i astmy taki sobie atak, ale powiem wam że jeszcze tak nie miałam byłam przerażona kaszel okropny i problemy z oddychaniem :( dzisiaj lepiej ale jeszcze ciągle źle mi się oddycha i kaszel jest:( mam nadzieję że leki pomogą pozdrawiam was gorąco i witam nowe obserwatorki, mam nadzieję że nadrobię szybko zaległości:)
tak tak bardzo i to bardzo mi sie podoba i pasuje do sukieneczki ... nawet nie przypuszczałam ze wyjdzie tak sliczniuteńko ... jeszcze raz ci dziekuje pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńcieszę się też nie myślałam że tak wyjdzie:) może jeszcze na jakieś się skuszę żeby zrobić:) chodzi mi po głowie taki dla mnie i moich córeczek ale to się zobaczy:)
UsuńTwoja wersja nieco skromniejsza ale bardzo ładna:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPasek ma w sobie urok :-) Śliczny
OdpowiedzUsuńFikuśnie wygląda ten pasek:)) żdrówka dużo dużo:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńPrzepiękny pasek:)
OdpowiedzUsuńSuper pasek ! Zdrówka życzę i pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńUroczy paseczek, bardzo kobiecy :) Zdrówka !
OdpowiedzUsuńlubie takie rustykalne koronkowe ozdoby ;)
OdpowiedzUsuńpase przepiękny no i zdróweczka Ci życzę
OdpowiedzUsuń