wtorek, 7 lutego 2012

Rysunkowo...

Przy porządkach znalazłam moje stare wypociny, a dokładniej rzecz biorąc rysunki. Nie za dużo bo tylko 3 sztuki ale zawsze to coś. Tak sobie pooglądałam i pochwaliłam się "koleżance" , która mnie namówiła żebym się nimi pochwaliła na blogu. Co też mam zamiar uczynić :) mam nadzieję że się spodobają. No i są plany do powrotu do rysowania zobaczymy co z tego wyjdzie. Przy sprzątaniu znalazło się jeszcze kilka innych rzeczy ale o tym może kiedy indziej. Niech sobie jeszcze coś poleży schowane w szufladzie tylko dla mnie:). No dobra słowo się rzekło to teraz trzeba pokazać, tak więc trataata ...i ....oto ..one......



6 komentarzy:

  1. wow!! Super!!
    rysuj, kobieto, rysuj!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. oj jak ja dawno nie rysowalam ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne, szczególnie drugi mi się podoba, te oczy:)
    kochana dziękuję za wyróżnienie, jakoś mi umknęło ale już pamiętam i niedługo u siebie o tym napiszę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powinnaś wrócić do rysowania ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wróć do rysowania ! Może narysujesz coś dla mnie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak znajdę chwilkę to nie ma sprawy:)a co byś chciała:)

      Usuń