niedziela, 29 kwietnia 2012

Filcoanie

Kilka dni temu a dokładnie w czwartek poranne godziny spędziłam w przedszkolu razem z moją córeczką i jej grupą na filcowaniu na mokro broszki. Było super dzieci grzecznie słuchały tego co im się mówiło no i najważniejsze miały frajdę że mogą się wodą pobawić bezkarnie:) a tak wyglądała zabawa



na razie tylko dwa zdjęcia bo nie miałam swojego aparatu i efekty pracy też wkrótce pokaże a taki upominek dostałam od dzieci po skończonej "zabawie"


                      Ogólnie dzień był  miły ale za nic w świecie nie byłabym przedszkolanką:)


8 komentarzy:

  1. Pomysl superowy :) widac, ze to byla wielka frajda

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień pracowity minął, a kwiatek długo będzie cieszyć. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiolu, a co z naszymi warsztatami? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekam na telefon od ciebie:)ja jestem chętne :)

      Usuń
  4. Raz w życiu byłam animatorką zabaw dla dzieći..never again ;):) Fajne takie zajęcia ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. ja kiedys chcialam byc ;p ale tez mi przeszlo hehe

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, ale świetnie. No dzieciaczki na pewno miały świetną zabawę. Czekam na zdjęca z efektem końcowym.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń